Bez poślizgu, bez hamowania
Czwartek, 6 grudnia 2018
· Komentarze(4)
Kategoria Choinkobranie, Musowo, naluzaku, Rekreacyjnie
Jechać? Nie jechać? Oczywiście, że: jechać! Mała, wieczorna rundka.
Jezdnia miejscami sucha, miejscami wilgotna od warstewki solanki.
Hamulce już od jakiegoś czasu robią za spowalniacze, jazda prawie à la mors. :)
Trzeba się wziąć w końcu za ten serwis...
Na poboczu starej szosy coś zajaśniało w świetle lampki – jakby kotek zwinięty w "oponkę".
Pewnie potrącony... Ale może jednak żywy? Zawracam i szukam białego futerka.
Piękny, dorodny, biały kot z szaro-burą łatą na grzbiecie. Nie żyje.
Kierowco, uważaj na życie Braci Mniejszych. Rowerzysto, nie wahaj się – zatrzymaj się,
zaniż średnią – może życie jeszcze tli się. Możesz pomóc!

JULA na kierownicy. © 100mil

Dwie choinki za jednym zamachem. Gdzież jest to tegoroczne choinkobranie? © 100mil
Jezdnia miejscami sucha, miejscami wilgotna od warstewki solanki.
Hamulce już od jakiegoś czasu robią za spowalniacze, jazda prawie à la mors. :)
Trzeba się wziąć w końcu za ten serwis...
Na poboczu starej szosy coś zajaśniało w świetle lampki – jakby kotek zwinięty w "oponkę".
Pewnie potrącony... Ale może jednak żywy? Zawracam i szukam białego futerka.
Piękny, dorodny, biały kot z szaro-burą łatą na grzbiecie. Nie żyje.
Kierowco, uważaj na życie Braci Mniejszych. Rowerzysto, nie wahaj się – zatrzymaj się,
zaniż średnią – może życie jeszcze tli się. Możesz pomóc!

JULA na kierownicy. © 100mil

Dwie choinki za jednym zamachem. Gdzież jest to tegoroczne choinkobranie? © 100mil