Wpisy archiwalne w kategorii

naluzaku

Dystans całkowity:1005.60 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:45:25
Średnia prędkość:21.92 km/h
Maksymalna prędkość:56.90 km/h
Suma podjazdów:357 m
Suma kalorii:1205 kcal
Liczba aktywności:39
Średnio na aktywność:25.78 km i 1h 13m
Więcej statystyk

Mokrych slików syk

Wtorek, 1 stycznia 2019 · Komentarze(0)
Brak możliwości wypadu na rower w ciągu dnia, zaowocował całkiem suchą wycieczką wieczorem. Bezdeszczowe okienko było nagrodą za cierpliwość. Na początku jechało się całkiem fajnie, ale przerwa w rowerowaniu, przypominała o sobie w postaci średniej średniej. W dodatku na ostatnich dziesięciu kilometrach "wiatr twarzowy" uparł się, żeby nadmuchać w twarz ile wlezie :)
I tak powstała szumiąca "prawie czterdziestka" na powitanie Nowego Roku.


Zanurzony w mroku, pierwszy dzień Nowego Roku...          © 100mil


Odpoczywajcie w pokoju.          © 100mil


W Nowy Rok. © 100mil


W nieznane.          © 100mil


Przerwa na herbatkę wytarmoszoną w termosie.          © 100mil

Goniąc roku koniec

Poniedziałek, 31 grudnia 2018 · Komentarze(0)
Mini zakupy na ostatnią chwilę. Na trasie mijane zabudowania oświetlone oszalałymi, ruchomymi gwiazdkami, tabuny jelonków w ogrodach. Cóż, poziom estetyki wciąż w wieku przedszkolnym... Mogło by być ładnie, a jest jak jest.

Uważaj – to chmury – to nie Pałac Kultury.           © 100mil


Na drogach pusto i spokojnie – wszyscy szukają w domach wazeliny do petard.          © 100mil


Bez poślizgu, bez hamowania

Czwartek, 6 grudnia 2018 · Komentarze(4)
Jechać? Nie jechać? Oczywiście, że: jechać! Mała, wieczorna rundka.
Jezdnia miejscami sucha, miejscami wilgotna od warstewki solanki.
Hamulce już od jakiegoś czasu robią za spowalniacze, jazda prawie à la mors. :)
Trzeba się wziąć w końcu za ten serwis...

Na poboczu starej szosy coś zajaśniało w świetle lampki – jakby kotek zwinięty w "oponkę".
Pewnie potrącony... Ale może jednak żywy? Zawracam i szukam białego futerka.
Piękny, dorodny, biały kot z szaro-burą łatą na grzbiecie. Nie żyje.

Kierowco, uważaj na życie Braci Mniejszych. Rowerzysto, nie wahaj się – zatrzymaj się,
zaniż średnią – może życie jeszcze tli się. Możesz pomóc!


JULA na kierownicy.           © 100mil


Dwie choinki za jednym zamachem. Gdzież jest to tegoroczne choinkobranie?          © 100mil

Napiętnowany smażeniami

Niedziela, 2 grudnia 2018 · Komentarze(0)
W ten piękny, chłodny wieczór, szum bezlistnych wierzb zagłuszała myśl o smażonych na maśle kopytkach...


"Stłumiwszy gniew, wśród Tumtum drzew
W zadumie ukrył się."            foto © 100mil

Nieszybkie wciąganie marzeń

Sobota, 1 grudnia 2018 · Komentarze(0)
Nie można tak po prostu usiąść i wciągać. Już sama temperatura tego dnia była jak marzenie – wystarczyło jeszcze tylko trochę się pokręcić. Spełniających swoje marzenia – prócz dwóch szosowców z poczerwieniałymi twarzami – jak na lekarstwo. W końcu można już było wciągnąć kopytka.


Lampka przednia z JULA – jak marzenie!           © 100mil


O czym szumiała?            © 100mil


Wciągamy!           © 100mil




Yggdrasil

Niedziela, 14 października 2018 · Komentarze(0)
Zainspirowany lekturą relacji z pewnej sobotniej wycieczki, wyruszyłem na popołudniową przejażdżkę.


Niedaleko od szosy...          © 100mil


...odkryłem szczątki okazałej Istoty.          © 100mil


Niektóre z Istot wciąż mają szczęście żyć...          © 100mil


...i cieszyć nasze oczy kolorem i formą.          © 100mil


Towarzystwo.          © 100mil


Stoją i patrzą.          © 100mil


Na zachód.          © 100mil